Dawno mnie nie było, ale zlecenia się posypały z czego bardzo się cieszę mimo, że czasu mi brakowało bardzo. Jak to się mówi doba była zdecydowanie za krótka.
A tymczasem mam dla Was rudzielca mojego kochanego, który jak cień wszędzie jest ze mną i wpatruje się łagodnymi ślepiami.
Jako że jestem psiarą to muszę skomentować. Czy możesz go ode mnie pocałować w nosek :) Masz cudnego towarzysza i na pewno jest Ci weselej, kiedy widzisz te oczęta wpatrujące się w swoją panią. :) Śliczne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńZrobione :)
UsuńPiękny :) ... Kocham psy ... Ja mam owczarka szkockiego, ale niestety nie lubi się fotografować.
OdpowiedzUsuń:) indywidualista ...
UsuńPiękny model i portrety :)
OdpowiedzUsuńMój rudy przyjaciel też na blogu się prezentuje ;)
Obejrzałam - jest śliczny :)
UsuńWspaniały pies i jaki fotogeniczny :)
OdpowiedzUsuń